OSTATNIE WPISY

백일파티, czyli dzidziusiowe 100 dni

9:19 PM ,

Dwa tygodnie temu miałam okazję po raz pierwszy uczestniczyć w 백일 (beg-il - 100 dni), czyli mini imprezce z okazji ukończenia przez dziecko pierwszych stu dni po narodzinach. Wśród znanych mi Koreańczyków i Koreanek, którzy mają już dzieci, nie spotkałam się ani razu z pominięciem przez nich tego właśnie święta :)

Źródło
Wiem, że Koreańczycy przebywający na ojczystej ziemi, nierzadko wynajmują całe sale na tę okazję - wersja polska odbyła się jednak w mieszczącej się we Wrocławiu restauracji Dawon - przybyli goście na bieżąco fotografowali się z małą solenizantką za tle odpowiednio przygotowanej ściany ze zdjęciami maleństwa i udekorowanym stołem.

zdjęcie podkradzione mamie bobasa~[1]

Po zebraniu się wszystkich po prostu zjedliśmy razem kolację, przerywaną zabawą w mini przedszkole, bo pracownicy firmy zjawili się wraz  ze swoimi pociechami, by razem z rodzicami bohaterki tegoż wieczoru uczcić ten wyjątkowy dzień.

W trakcie rozmów i konsumpcji, mama dziewczynki rozdawała regularnie zdjęcia pamiątkowe, wydrukowane za pomocą stojącej na parapecie mikro-drukarki :P Poniżej nasze pamiątkowe foto, przepraszam za jakość, ale zdjęcia wyszły bardzo ciemne, więc zamiast skanu spróbowałam zrobić zdjęcie telefonem - i ku mojemu zdziwieniu widać na nich więcej niż w rzeczywistości!

z gwiazdą wieczoru - Suin :)))))
prawie jak nasze haha

Na koniec każdy otrzymał dodatkowo kolejny upominek - w tym przypadku były to kosmetyki.

zdjęcie podkradzione mamie bobasa~[2] 

Obdarowywanie gości na odchodne praktykuje się również na roczek dziecka, upominek różni się oczywiście co imprezę - przykładowo w zeszłym roku mój chłopak otrzymał taki oto przybornik, z imieniem i datą urodzin dziecka. 


Oprócz powyższych zdjęć, nie udało mi się nic pstryknąć z racji uganiania się, noszenia, kołysania i zabawy w samolot z co słodszymi koreańskimi dzieciaczkami ♥ ("Monika imoooooo~~")


백 - /bek/ - sto
일 - /il/ - dzień
파티 - /pati/ - impreza, party

이모 - /imo/ - określenie to można rozumieć na kilka sposobów:
1. ciocia - siostra od strony mamy, czyli biologiczna ciotka
2. pani z restauracji - 'ciocia' przygotowująca posiłki i obsługująca gości
3. znajoma rodziny - czyli powyższy przykład :) mój chłopak jest automatycznie nazywany wujaszkiem :P

0 komentarze